 Wysłany: Śro 10:00, 10 Paź 2007 Temat postu: |
|
| Mój kolega ożenił się w zeszłą sobotę, ale numer | |
| Wysłany: Śro 22:10, 03 Paź 2007 Temat postu: |
|
| Witamy na stronie Studia Fotografii i Filmu "Video-Lux" (Rok zał. 1987)
Oto nasza oferta: * Cyfrowa rejestracja uroczystości firmowych, szkolnych i rodzinnych (wesela, studniówki, komunie, imprezy szkolne, zakładowe, koncerty, itd) * Montaż nagrań zleconych * Rejestracja i montaż filmów reklamowych, szkoleniowych, instruktażowych. * Archiwizacja nagrań VHS, mini DV na płytach DVD. * Do rejestracji używamy profesjonalnych kamer cyfrowych. Usługi realizujemy na terenie woj. zachodniopomorskiego. Wykonujemy również zlecenia w odległych miejscowościach i sąsiednich województwach. zapraszamy do naszej Galerii Foto http://video-lux.webpark.pl/kamila.htm http://videolux.republika.pl/plener.html http://video-lux.webpark.pl/plener.html www.wesele.pun.pl/gallery.php http://video-lux.webpark.pl/poezja.htm Studio Fotografii i Filmu "Video-Lux" w Koszalinie tel.094 -340-60-06, tel.kom.660-332-172 video-lux@wp.pl http://videolux.republika.pl http://video-lux.webpark.pl/ www.wesele.fora.pl |
|
| Wysłany: Pią 10:12, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
| Oj koledzy ale pierdoły pociskacie ... albo ja na takich nudnych weselach grywam, że nikt nikogo nie bzykał na oczach, nikt za nikim z siekierą nie gonił, a zespół jak ma 5 minut przerwy między "setami" to trudno cokolwiek ustrzelić w takim czasie ... | |
| Wysłany: Sob 11:39, 04 Sie 2007 Temat postu: |
|
| wideofilmowanie Wejherowo, w Wejherowie
wideofilmowanie Wejherowo, w Wejherowie. filmowanie, kamerowanie, kamerzysta, ... Końskie, Koszalin, Kościan, Kościerzyna, Kozienice, Kraków, Krasnystaw ... www.mooszelka.wizytowka.pl - 63k - Kopia - Podobne strony . wideofilmowanie Piła, w Pile wideofilmowanie Piła, w Pile. filmowanie, kamerowanie, kamerzysta, filmy wideo, ... Końskie, Koszalin, Kościan, Kościerzyna, Kozienice, Kraków, Krasnystaw ... www.mooszelka.wizytowka.pl - 63k - Kopia - Podobne strony . wideofilmowanie Bydgoszcz, w Bydgoszczy wideofilmowanie Bydgoszcz, w Bydgoszczy. filmowanie, kamerowanie, kamerzysta, ... Końskie, Koszalin, Kościan, Kościerzyna, Kozienice, Kraków, Krasnystaw ... www.mooszelka.wizytowka.pl - 68k - Kopia - Podobne strony . wideofilmowanie Słupsk, w Słupsku wideofilmowanie Słupsk, w Słupsku. filmowanie, kamerowanie, kamerzysta, ... Końskie, Koszalin, Kościan, Kościerzyna, Kozienice, Kraków, Krasnystaw, Kraśnik ... www.mooszelka.wizytowka.pl - Kopia - Podobne strony . VIDEO-LUX" - FILMOWANIE - FOTOGRAFOWANIE w Koszalinie VIDEO-LUX - Studio Fotografii i Filmu - Rok zał. 1987 ... tel. (094) 340-60-06, tel. komórkowy 660-332-172, e-mail: video-lux@wp.pl, www: hagart.republika.pl. www.video-lux.wizytowka.pl/ - 8k - Kopia - Podobne strony . Forum Dyskusyjne Studia "Video-Lux" na tematy muzyczne , filmowe i ... Cyfrowa rewolucja nie oszczędza nikogo, Video-Lux, 2, 2006-11-12 08:46:00 ... Videofilmowanie w Koszalinie, Video-Lux, 9, 2006-08-20 21:56:15 ... videolux.nethit.pl/forum/ - 20k - Kopia - Podobne strony . Forum Dyskusyjne Studia "Video-Lux" na tematy muzyczne , filmowe i ... Autor, Wiadomość. Gość Unregistered [0.0.0.0], Temat: Sygnał SVHS do Kompa Autor Gość dnia 2004-01-21 06:02:23 [Przeglądarka] ... videolux.nethit.pl/forum/topic2076947.html - 6k - Kopia - Podobne strony[ Więcej wyników z videolux.nethit.pl ] . |
|
| Wysłany: Śro 23:20, 11 Lip 2007 Temat postu: |
|
| Mój kolega muzykował na weselach.
Na jednym z nich, gdy pan młody już się schlał, poszedł w panną młodą do stodoły. W tym samym czasie do stodoły poszedł wuj pana młodego, bo chciał się przespać. Patrzy, że tu ktoś używa pannę młodą. Wycofał sie więc by po chwili powrócić z całą rodziną uzbrojoną w widły , siekiery itp. Mój kolega zdołał jednak uciec przez przeciwległe wrota. Zemścili się strasznie na instrumentach, jednak pozostałych muzykantów nie skrzywdzono. Wymyślano koledze i sobie nawzajem, wypominano mu jego niegodziwość, w czym przodowała panna młoda. Kpiła z męża mówiąc, jakiś ty głupi, tyleś mu zapłacił , a on ci żone używał na weselu, na co on przesięgał, że odzyska pieniądze. Tak było. ~Folklor, 11.07.2007 19:38 wiejskie wesela są najlepsze! jeszcze takie w remizach hehe. I każdy facet którego pierwszy raz widzisz gada do Ciebie... "mów mi wujku..... chodź się napijemy" Hehe pozdro ~Maciek, 11.07.2007 20:53 hehe mozecie wierzyc lub nie, ale miałem sąsiada który grał na weselach i czasem opowiadał rózne historie i jednak takie sytuacje czesto sie zdarzają  Zreztą on jest taki sam, tez na weselach z panienkami sie zabawia:) Niestety jego żona sie o tym dowiedziała i go wywaliła z domu. I teraz nie mam już sąsiada.
~hubert, 11.07.2007 20:19 MÓJ KOLEGA ROBIŁ ZDJĘCIA PANNIE MŁODEJ >>przyszedł do mnie w czwartek ,,masz samochód sprawny > tak>pojechaliśmy do domu panny młodej po odbiór sprzętu fotograficznego--weszliśmy razem bo mnie o to prosił-- sprzęt oddano tylko mama panny młodej miała dziwny uśmiech.Od kolegi dowiedzałem się że (robił zdjęcia w stodole)>>koledzy pana młodego wywieżli go w pola i tam ubili - leżał do 11godz w niedzielę.Jak doszedł do wsi i tam się umył w korycie co pijom krowy to woda zrobiła się czerwona a gospodarz z żoną zamkneli się w domu. Kolega który był gościem weselnym nie chciał mi powiedzieć czyja to była robota. Żal mi go było jak go zobaczyłem takiego ,,uszkapionego". ~LS55, 11.07.2007 21:04 o ile pamiętam ten tekst parę ładnych lat temu opublikował jakiś kolorowy szmatławiec. Ten tekst to plagiat. Ale przynajmniej widać, że ktoś oczytany jest na forum ~NEMO, 11.07.2007 21:35 |
|
| Wysłany: Śro 23:17, 11 Lip 2007 Temat postu: |
|
| A kto jest za weselem
bes alkocholowym? moje wesele bedzie bes alkocholu a i tak gosciom zapewnie nieziemskie doznania z mojego wesela. Nie sztukom jest sie opic i tańczyć. Tańcz po czeżwemu to zobaczymy jaki jestes kozak. Wiem co muwie bo byłem kiedys tancerzem i jest to cierzki kawalek chleba. Takrze wesele bes alkocholu to jest to. czuly_wojtek@poczta.onet.pl, 11.07.2007 20:26 Ludzie co Wy tu gadacie!!! Sztuka jest popić, zakąsić i pobawić. Albo organizujemy tradycyjne polskie wesele albo ą, ę w restauracji z lampką wina. I każdy z nudów umiera.....................Zdecydowanie zakrapianym weselom mówię tak!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ~Tradycjonalista, 11.07.2007 20:53 raz bylem na takim weselu z flaszkami w kieszeniach. ludzie i tak beda pic z tajniaka pozatym szybko sie skonczylo bo nuda a starsi wojowie i dziadkowi byli niezadowoleni ze widza sie raz na ruski rok a nie moga napic pozadnie odradzam takich wesel szybko sie koncza i wieja nuda ~heine, 11.07.2007 21:07 Ludzie, zwracam Wam kolejny raz uwagę, bo mi zaczyna sie robić Was żal. Wiecie dobrze ze zarówno czuły wojtek jak i jasiu smietana to osoby które chcą wprowadzić trochę humoru na forach Onetu. To, że piszą tak jakby mieli wrodzoną dysortografię jest celowe. Jednak widzę, że Wy zamiast nad tym pomyśleć wolicie wyzwać osobę że nie umie pisac, ze ma nauczyć się ortografii... Ciekawe dlaczego jestescie z tym tacy do przodu, pewnie sami w szkole mieliście z ortografią problemy a teraz macie okazję to wyżywacie się. Również co zauważyłem to wylewacie przez takie zachowanie swoje problemy i troski oraz złe humory które Wam się trafiły widać tego dnia (albo trafiają sie przez całe życie, tego nie wiem, powinniście wiedziec sami). Reasumując, niech ktoś mi powie jak w Polsce ma panować życzliwość między ludźmi skoro na forach widać jak ludzie potrafią sie do siebie odnosić... Proszę Was o jedno, o przemyślane posty na forum. Zresztą jak byliście w domu nauczeni kultury tak teraz ją pokazujecie, wiec nie bede Was umoralniać i nauczać jak powinniście sie zachowywać, bo od tego mieliście rodziców. Takie jest moje zdanie. Również chciałbym przeprosić Wszystkich których powyższy komentarz nie dotyczy, ponieważ używałem w nich zwrotów w fromie "Was" i ktoś mógłby się poczuć urażony za to że piszę o wszystkich a on taki nie jest. Miłego wieczoru ;] wiktor_p@onet.eu, 11.07.2007 21:24 |
|
| Wysłany: Śro 23:13, 11 Lip 2007 Temat postu: Gość weselny pojawił się... o rok za wcześnie |
|
| Nauczyciel Dave Barclay pokonał tysiące kilometrów, by wziąć udział w ślubie przyjaciela, a na miejscu okazało się, że pospieszył się o... cały rok.
34-latek z Toronto e-mail z zaproszeniem na ślub i wesele otrzymał na początku tego roku. Jak twierdzi, było w nim napisane jedynie, że uroczystość odbędzie się 6 lipca. Było dla niego oczywiste, że chodzi o rok 2007. O tym, że się pomylił, dowiedział się dopiero w walijskim Cardiff, kiedy zadzwonił do drzwi pana młodego. Dave, który od trzech lat pracuje jako nauczyciel w Kanadzie, zapłacił za podróż 500 funtów. Nie żałuje. "Przynajmniej na pewno wspomną o mnie w przemówieniu na weselu w przyszłym roku" - wyjaśnił. http://wiadomosci.onet.pl/1570146,69,item.html |
|