Autor Wiadomość
Zalujacy byly klient PITA
PostWysłany: Nie 22:52, 05 Lis 2017    Temat postu: Nie Pitak z Kretomina!!!!

Wszystkie opisane wyzej negatywne opinie o tym czlowieku to prawda!!!Mimo tylu lat ten czlowiek sie nie zmienil...przed podpisaniem umowy owszem mily gosc wrecz bez wazeliny w dupe wlazil!!!Koszmar zaczyna sie w dniu wesela!!!Kazdy musi chodzic usmiechac sie i robic co Pitak kaze!!!Gosci weselnych popychal i szarpal!!!Jak zwrocilo mu sie uwage to chodzil ofochany!!!Koszmar zaczal sie potem:zdjecia ze slubu koszmar moze ze 2 nadaja sie do wywolania!!!A plyta nagrana bez najwazniejszych momentow:gdy chcielismy wyjasnic sytuacje z plyta cham prostak i swinia jakich malo!!!zero przepraszam zero skruchy!!!wszystko i wszyscy w okolo byli winni zle nagranej plycie tylko nie on sam!!!Duzo bardzo duzo moznaby bylo o nim pisac....Odradzam wszystkim ROBERTA PITAKA!!!Wystarczy poczytac troche opinii w internecie wszystko prawie to samo(jak twierdzi konkurencja mu takie wystawiaa!!!Odradzam!Nie Nie jeszcze raz Nie Pitaki!!!
Agata
PostWysłany: Nie 22:54, 08 Lis 2015    Temat postu:

Mam wrażenie że negatywne komentarze na temat tej firmy pisze konkurencja.Co jest aż przykre, że w taki sposób musi szukać klientów..ale nic. Zdjęcia pana Pitaka z pleneru są fenomenalne! Jestem bardzo zadowolona z tego co otrzymałam. Wiem za co zapłaciłam Smile Sesja trwała cały dzień i pan Robert bardzo profesjonalnie podchodził do tego. A co do ślubu. Nie rozumiem dlaczego tak przeszkadzają wam ustawiane zdjęcia czy prośby fotografa. Jeśli chcecie mieć zdjęcia z wesela na których pijany wujek zatacza się pod ścianą wystarczy powiedzieć Laughing BARDZO DOBRZE że pan Robert wraz z żoną proszą o ładne ustawienie się czy uśmiech do zdjęcia,dzięki temu na zdjęciach wszyscy pięknie wyszli i goście są zadowoleni Smile państwo są bardzo uprzejmi i świetnie się dogadywaliśmy;) więc jeśli ktoś uważa,że są nieuprzejmi czy inne bzdury,powinien się poważnie zastanowić czy przypadkiem nie jest mrukiem który jest ciągle na nie i duma mu nie pozwala zrobić czegos o co się go prosi;)
ZDECYDOWANIE POLECAM Państwa Agnieszkę i Roberta! Fachowa robota,konkretna i przepiękna pamiątka,co zresztą można zobaczyć na zdjęciach. Pozdrawiamy Agata i Wojciech:)
źle zrobiłam
PostWysłany: Sob 23:16, 14 Mar 2015    Temat postu: rp

Bardzo żałuję że Robert Pitak wraz z Żoną towarzyszyli mi w tak ważnym dniu!!! SĄ najbardziej NIE dyskretną parą fotografów świata!! dużo scen kazali mi wykonać jeszcze raz w tym PIERWSZE SPOJRZENIE MĘŻA!!! są nie uprzejmi i bardzo wysoka patrzą na ludzi jakby robili to za darmo ŚĄ TYLKO ICH ZASADY I PLANY, nie wolno prosić w trakcie ślubu o zdjęcie takei czy takie a nie daj Boże jak gość o to poprosi i przede wszytskim NIE DOTRZYMUJE I TAK BARDZO DŁUGICH TERMINÓW, BARDZO DROGI(DO WYSOKIEJ JUŻ KWOTY ZA USŁUGĘ DOLICZYŁ JESZCZE ZA BENZYNĘ NA KILKA KM. ZA DOJAZD NA SESJE -20 ZŁ NO ŻAL! ) . ODRADZAM.
gosc154584
PostWysłany: Nie 13:38, 08 Lut 2015    Temat postu: Robert Pitak Koszalin

Szczerze odradzam Pana Robeta Pitaka.
Jeżeli chodzi o zdjęcia plenerowe rewelacja, ale zdjęcia z samego ślubu czy też film żenada... Po pierwsze na sesje jechaliśmy 4 razy. Nie odpowiadały Panu warunki pogodowe. Kiedy umalowana i uczesana jechałam z mężem na sesje zadzwoniliśmy że jesteśmy w drodze, Pan fotograf spytał czy oglądaliśmy pogodę, bo nadchodzą chmury, które tylko przeszkodzą w robieniu zdjęć. Kolejnym razem kiedy pojechalismy do Pana R. również nie odpowiadały warunki pogodowe i musieliśmy wracać . Następnym razem odbyła się tylko połowa sesji (również nie z jego winy) dopiero za 4 razem skończyliśmy zdjęcia. Film... i tutaj zaczyna się katorga, więc film mieliśmy odebrać po 3 miesiącach jak to jest w umowie, ale nie co się to wszystko przedłużyło ( oczywiście nie z winy Szanownego Pana Pitaka) i po długim nacisku odebraliśmy go pół roku od dnia ślubu. Wymówki były prze różne; zepsuty komputer, brak prądu, historie wymyślane były na poczekaniu. Kiedy już odebraliśmy film.... MASAKRA. Najważniejszymi obiektami kamerowanymi w kościele są obrazy. Podczas kazania kamerowni są ludzie, na pytanie dlaczego nas nie widać Pan R odpowiedział że poprostu nie zdążył... Nas Młodych kamerował tylko z profilu albo od tyłu ( czyt. kawałek ucha męża, pół mojej głowy). Na sali główną atrakcją jest zespół muzyczny który na płycie występuje częściej jak My. Pan Robert ustawiał sobie kamerę na statywie i nie ingerował w to co będzie nagrane. Np. podczas oczepin na konkursach kamera stoi w jednym miejscu,kiedy goście bawią się upatruje sobie jeden punkt i nagrywa to około 10 s . Na moje prośby o jakiekolwiek zmiany ma mnóstwo wymówek i opowieści.
Najpiękniejszy dzień w moim życiu stał się złym wspomnieniem o ludziach, którzy mogą sprawić komuś taką krzywdę.
Zastanówcie się kilka razy nad wyborem fotografa, poczytajcie forum, popytajcie znajomych. Nasz wybór polegał tylko na obejrzeniu zdjęć sesji. Czytając forum wpisy były wstawione z przed 3 lat, myślałam ,że z upływem czasu Pan Pitak się zmienił,to tylko były moje przypuszczenia.
Odradzam!
ku przestrodze
PostWysłany: Wto 18:24, 13 Sty 2015    Temat postu:

Postanowilam napisac bo od 3 lat nie daje mi to spokoju. Od czasu do czasu ogladam swoje zdjecia z wesela i wciaz przypomina mi sie co przeszlam przez tego "fotografa"Naprawde przestrzegam Was przed tym czlowiekiem i jego uslugami. Ten czlowiek to jedna z najbardziej wyrachowanych osob jakie w zyciu spotkalam. Zmienil kilka miesiecy mojego zycia w koszmar- doslownie.
Zaczne od tego ze zdecydowalam sie na niego po zobaczeniu zdjec z pleneru, nawet nie zabardzo rozeznalam sie na rynku a mimo to wybralam jego. Glupia ja glupia. Od poczatku kilka rzeczy powinno mnie zaniepokoic , ale nigdy nie wychodzilam za maz , jakos za szybko wszystko chcialam zalatwic . Umowa tez wydawala sie w porzadku, nie pomyslalam o nieprzewidzianych okolicznosciach, np. pogoda. Ale zacznijmy od pierwszego spotkania pan Pitak potrafi czarowac podczas rozmowy,mowi o technicznych szczegolach , sprzecie i swoich umiejetnosciach przez 4godziny, opowiada glownie o plenerze i pokazuje te piekne zdjecia , nie zaprzeczam. Kiedy pytalam o zdjecia z wesel lub filmu umiejetnie sie wykrecal i na koniec aby zarezerwowac termin wyciagnal od nas 200 stowy. Jezu jak ja moglam nie zauwazyc tych wszystkich znakow. Co do dnia slubu to jego brak profesjonalizmu przejawial sie na kazdym kroku. po krotce :przyjechal za pozno, zostalo nam malo czasu na krecenie przygotowan, na filmie wiecej czasu poswiecil samochodowi niz Panu mlodemu, zapomnial wlaczyc kamere na blogoslawienstwie i trzeba bylo powtarzac, kazal ustawiac sie do zdjec, a przeciez to wszystko powinno wygladac naturalnie -na filmie nie wygladalo. na weselu ciagle kazal zapalac swiatlo bo mu film nie wyjdzie. Podczas zdjec z goscmi pudrowal im nosy i czola bo sie swiecili- co za wstyd!!Widzialam jak goscie byli niezadowoleni. Przeciez to zdjecia -od czego jest retusz!?? No tak ale najgorsze zaczelo sie po weselu. Niestety pogoda tego lata nie sprzyjala. W ciagu 2 pierwszych tygodni po slubie ja najpierw zachorowalam ,a potem pogoda ciagle platala nam figle, weekendy wiadomo odpadaly bo pan"fotograf" pracowal. W miedzy czasie zrobilismy sesje filmowa narzeczenska , ktora w konsekwencji byla tak nienaturalna ze calkiem wywalilsmy go z filmu. Kiedy prosilam aby zrobil nam chociaz z 10zdjec odmowil bo przeciez to nie takie hop siup . Trzeba sie ustawiac,szukac swiatla itp,itd to zejdzie z kilka godzin!!! Taki z niego fotograf ze nie potrafi zrobic spontanicznych 10zdjec?? Co dalszej naszej wspolpracy to szkoda gadac,porostu jej nie bylo. Panu Pitakowi ciagle nie pasowal termin, mowil ze inne pary sa wazniejsze bo nasze 2tygodnie po slubie w ktorych powinna byc wykonana sesja dawno juz minely i teraz musimy czekac az jemu bedzie pasowac. Prosilismy i blagalismy zeby zrobil nam sesje obojetnie w jakim dniu kiedy okazalo sie ze zaszlam w ciaze. Oczywiscie odmowil a dlaczego bo powiedzial ze wyjezdza na 2 tygodnie na urlop??!?! Najpierw powiedzial ze umawiamy sie wstepnie na srode lub czwartek bo w piatek wyjezdza, a gdy zadzwonilam we wtorek zeby potwierdzic termin,on powiedzial ze jednak nie bo on nie zdazy si e spakowac!!! Czaicie to!!!! Tak nas wysterowal!! Kilkakrotnie probowalam sie umawiac mimo ze mial jeden weekend wolny to znowu nam odmowil bo twierdzil ze ma inna pare, ale zbiegiem okolicznosci znajoma znajomej w tymczasie probowala umowic sie na sesje slubna i zgadnijcie co? jej powiedzial ze ma wolny termin. Kiedy w koncu cudem umowilismy sie na sesje, umowilam sie do fryzjera, kosmetyczki i gotowi do wyjazdu dzwonimy do pana Pitaka zeby potwierdzic ze wyjezdzamy z domu i bedziemy u niego za ok. godzine bo nie jestesmy z tego samego miasta. Zgadnijcie co zrobil?? Spytal czy ogladalismy pogode i ze ida silne wiatry i burza i ze on odwoluje sesje. Zreszta w umowie jest taki zapis ze moze to zrobic. Na nic zdalo sie blaganie ze wystarcza nam 2godziny, a skoro mamy w kontrakcie caly dzien to nawet jesli popada to my przeczekamy i dokonczymy pozniej .Gdzie tam nie bylo nawet mowy ,powiedzial ze jesli on zacznie zdjecia a przyjdzie burza, to przerywa sesje i przepada nam ona!!!
Co za przepraszam za okreslenie cham i bufon!!!! W ten oto sposob sesja przepadla. Wiedzialam ze nic z tego nie bedzie moja figura przeciez ciagle sie zmieniala i 3miesiace po slubie nie wygladala juz tak dobrze. Gdybysmy sami sie nie upominali Pan "fotograf"
nigdy by do nas nie zadzwonil. Zero zainteresowania wyczul ze uda mu sie na nas zarobic dzieki jego chamskim sztuczkom.
Po roku wyslal do nas pismo ze jesli nie uregulujemy calej kwoty to oddaje sprawe do sadu!? Zadal od nas pieniedzy mimo ze nie widzielismy na oczy ani zdjec ani filmu. Nasze rozmowy telefoniczne nagrywal na dyktafon .
Nie wyobrazacie sobie jakie pieklo przezylam . Gdyby nie moje problemy ze zdrowiem sprawa skonczylaby sie na pewno w sadzie,ale to ja wnioslabym sprawe, rozmawialismy juz na ten temat z prawnikiem. Ale bylam za bardzo chora-ustapilam. Zaplacilismy cala kwote za zdjecia i film z wesela. Zdjecia nie takie najgorsze, ale te akurat robila jego zona. Film prymitywny , maz sam go przerabial bo nie dalo sie go ogladac. Oczywiscie pan R. nie wniosl zadnych poprawek o ktore prosilismy.
Teraz ciesze sie ze po prostu mam to wszystko za soba. Pisze to bo mimo ze uplynelo tyle lat ten Pan ciagle rujnuje innym ten piekny dzien. Mam nadzieje ze nikt wiecej nie nabierze sie tak jak ja, ze chociaz jedna para ustrzegnie sie przed wyborem tego czlowieka na swoj slub. Poczytajcie sobie tez inne fora-zaluje ze ja tego nie zrobilam zanim sie na tego pana zdecydowalam. Szczerze mowiac nie widzialam tak wielu niepochlebnych opini na temat innych fotografow jak na temat pana Roberta Pitaka. Zastanowcie sie zanim podejmiecie wybor. Ten czlowiek jest po prostu bezwzgledny i nie ma za grosz sumienia. A co do tych ktorzy go wybrali i sa zadowoleni- to ciesze sie ze po prostu mieli wiecej szczescia i nie przeszkadzaja im wielogodzinne pozowania,itp.Wiem ze zdjecia z pleneru sa ladne ale z innego zrodla wiem jaki wysilek para mloda musi wlozyc w te sesje. np. ustawianie sie do tego samego zdjecia po 20razy i wytrzymywanie bez ruchu po kilka minut. No ale coz kazdy jest inny.
Ciesze sie w koncu to napisalam. Ten ciezar lezal mi na sercu ponad 3 lata. Uff nie macie pojecia jak sie hamowalam zeby nie przeklinac piszac o tym Panu. I wiecie co jak dobrze poszperacie dowiecie sie ze nawet znajomi pana Pitaka maja o nim nienajlepsze zdanie delikatnie mowiac.
Ja zaluje ze nie moge cofnac czasu zebym mogla zmienic decyzje, dlatego wszystkim ktorzy to beda czytac -mam nadzieje ulatwiam zadanie .
A przyszlym parom mlodym zycze powodzenia i szczescia w podejmowaniu slusznych wyborow.
kuna
PostWysłany: Pon 10:52, 25 Sie 2014    Temat postu:

co do tych negatywnych komentarzy to mi się wydaje że to pisze konkurecja pana Roberta lub rodzina innych fotografów ,bo to są bzdury mieliśmy piękny ślub.Film i zdjęcia mieliśmy na płycie z kopiami
mi się bardzo podobały zdjęcia i i usługi pana Roberta
rak23
PostWysłany: Pon 10:34, 25 Sie 2014    Temat postu: piękne zdjęcia

piękne zdjęcia a co do filmu był profesjonalny.40 kopii filmu w cenie (była promocja)
zdjęcia na płycie w paru kopiach Very Happy a i jeszcze pudełka z płytami ze zdjęciami na okładce .wszystko zgodnie z umową

dziękuje za usługi Smile
Invidiosa31
PostWysłany: Pią 2:35, 07 Mar 2014    Temat postu:

Zdjęcia już nie działają! Proszę o aktualizację!
Gość
PostWysłany: Pon 21:33, 03 Mar 2014    Temat postu: Re: Studio Fotografii i Filmu w Koszalinie - Robert Pitak

piękne zdjęcia Very Happy Very Happy
a kto to
PostWysłany: Śro 23:44, 06 Lis 2013    Temat postu: Robert Pitak

Ne polecam niestety. Po terminie dawno zdjęc brak filmu brak, cena duża, oczywiscie nie zapłacę tyle ile muszę dopłacić. 2000 zapłaciliśmy za same zdjęcia z wesela....płakać sie chce! Odradzam WSZYSTKIM!!!!!!!
klient ptaka he he
PostWysłany: Wto 19:39, 17 Lip 2012    Temat postu:

żenada .....brak słów nie polecam i przestrzegam Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad
borys
PostWysłany: Wto 12:58, 26 Cze 2012    Temat postu:

U mnie zdjęcia z kościoła i zabawy totalnie spieprzyła jego żona Agnieszka Pitak ona nie potrafi robić zdjęć. A więc rozdzielcie kto u was robił zdjęcia dlatego że działają pod jedną firmą ROBERT PITAK
Patrycja
PostWysłany: Śro 10:13, 07 Mar 2012    Temat postu:

Robert Pitak to najbardziej uczciwy i kompetentny w pełnym tego słowa fotograf jakiego mozna znaleść na pomorzu. O kamerowaniu nie dyskutuję ale fotki robi super.
iceman
PostWysłany: Nie 10:08, 25 Gru 2011    Temat postu:

jego firma jest super
Emilia - Kołobrzeg
PostWysłany: Sob 1:09, 10 Gru 2011    Temat postu: PITAK - TAK

Witam, muszę odnieść się do poprzedniego negatywnego postu dotyczącego pana Roberta Pitaka jako fotografa ślubnego. Mianowicie mam wrażenie, że osoba, która go opisała chyba zrobiła to złośliwie. Z intencji twojej wypowiedzi mam wrażenie , że zamówiłaś coś, na co cię nie stać Smile

Nasze zdjęcia ślubne również robił Robert Pitak. A ponieważ nazwisko jest rzadko spotykane, myślę że chodzi o tę samą osobę. Jednak twój opis człowieka anonimowa "Marmolado" - zupełnie nie mogę go potwierdzić. Facet jest rzeczowy i konkretny, to prawda. Wymagał od nas poświęcenia podczas sesji, ale był miły i sympatyczny. Jak jechaliśmy robić zdjęcia w makach , kupił za swoją kasę lody dzieciakom właściciela tego pola. Nie tracił czasu na zbędne gadanie tylko gonił z programem, jaki ja i mój Kuba mu narzuciliśmy. Z trudem nadążaliśmy , a kanapki trzeba było wciągać podczas jazdy. My dokładnie wiedzieliśmy czego chcemy od niego. Jeśli chodzi o kasę za paliwo wiedzieliśmy że trzeba będzie zapłacić mu za do dodatkowo, bo tak miał zapisane w umowie. Jeździł swoim autem, ale było wyładowane sprzętem , więc jechaliśmy na 2 samochody . W sumie dodatkowo doszło nam 100 zł za benzynę (100 km w sobotę i 240 km na sesji) bo sesję zażyczyliśmy sobie w Słowińskim Parku Narodowym. Zrobił nam prawie 200 fotek z pleneru, z czego 2/3 jest bardzo dobra a tak 30-40 fotek to poprostu SZAŁ! No ale plener zajął nam cały dzień. W domu byliśmy z powrotem późno w nocy, zmęczeni ale zadowoleni. Suknia mokrusieńka i w piasku, ale i tak spisałam ją na straty, bo teraz sprzedać suknię to zapomnij. Co do wesela; nie pili alkoholu w ogóle , czego nie mogę powiedzieć o zespole( fotograf był na weselu z żoną, która zrobiła nam superanckie fotki a on filmował) Niczego nie musieliśmy powtarzać. Przed błogosławieństwem uzgodniliśmy tylko kto gdzie stoi, i tylko czasem prosił żeby nie spieszyć się bo wszędzie musi ustawić się pierwszy. Jedynie co mnie zaskoczyło to termin, bo na film czekałam ponad 2 miesiące, ale to i tak miesiąc szybciej niż w umowie zrobił. Jednak jak porównam film z wesela mojej siostry i mój to przynajmniej wiem za co zapłaciłam! Zdjęcia z pleneru miałam po 3 dniach i odebrałam jeszcze przed wylotem.
MARMOLADA
PostWysłany: Sob 17:20, 20 Sie 2011    Temat postu: PITAK-NIE

ja także NIE POLECAM ROBERTA PITAKA zdjęcia nie są najgorsze, ale nie za taką cene. a poza tym jako ludzie są STRRRASZNIE NIEMILI, brzydko traktowali nas i naszych gości- z góry i jakby im przeszkadzali. zero inwencji twórczej! WSZYTKO WYSZŁO SZTUCZNIE I SZTYWNO- NP.(JEDNO Z NAPRAWDE WIELU PRZYKLADOW) KILKA RAZY KAZAŁ NAM PODJERZAC POD KOSCIOL, BO ZLE SIE USMIECHALISMY.... KILKA NAGRYWALISMY TEZ INNA SCENE BO... MOJA MAMA SIE POPLAKALA CO MU BARDZO PRZESZKADZALO...TO STRASZNIE IRYTUJACE W TAKIM DNIU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A POZA TYM DO KOSMICZNEJ CENY ZA SWOJE USLUGI POTRAFIL DOLICZYC 40PLN ZA DOJAZD NA SESJE!!!! SZOK!!!!!
POZDRAWIAM Smile

JEŻELI DAŁBY RADĘ TO NAWET NA SUKNI PANNY MŁODEJ UMIEŚCIŁ BY SWOJĄ REKLAMĘ! -----------NIE POLECEM------------NAWET GDYBY ZA DARMO SIĘ PROPONOWAŁ ;P
AAn
PostWysłany: Nie 22:45, 22 Sie 2010    Temat postu:

Ucieczka od Ciebie

Nakarmiłam twe oczy kłamstwami,
namaściłam dłonie fałszywym dotykiem.
Pozwoliłam ci być...
Ciało przy ciele, oddech przy oddechu...
A teraz uciekam...ja...złodziej serc
Wśród łzawej zamieci i gromów żalu.
Chowam się w sobie, w duchowej próżni
i słucham bicia serca
słabnącego, przytłoczonego bezkresną ciszą...
<Magda>
PostWysłany: Pią 8:32, 23 Lip 2010    Temat postu:

brak słów Smile super foty Smile
Kasia
PostWysłany: Pią 7:52, 23 Lip 2010    Temat postu:

bombastycznie!!!!!!!!!!świetne fotki!!!dech zapiera...Smile
Dorota
PostWysłany: Pią 7:50, 23 Lip 2010    Temat postu:

ładnie...a mi morza brakuje i wydm....
pozdrawiam Smile

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group